Najnowsze: Film Muzyka |
Powrót
WALL-E niezwykła opowieść z przesłaniem niedziela, 27 lipca 2008, 20:43 Dodał: Katarzyna Koczwara (paxik) Bajki cieszą się popularnością wśród młodzieży, studentów, dorosłych. Nie trzeba mieć małego dziecka, by się na nie wybrać do kina. Swoisty boom na bajki zapoczątkował „Shrek”, teraz co kilka miesięcy pojawiają się nowe produkcje animowane. Obecnie na topie jest „Kung Fu Panda” oraz „Wall-e”. O tym drugim chcę napisać kilka zdań.
W opisach na stronach poświęconych nowościom kinowym o filmie tym możemy przeczytać: „WALL.E (Wysypiskowy Automat Likwidująco Lewarujący. E-klasa) przez siedemset lat w samotności oczyszcza Ziemię z odpadów pozostawionych przez ludzi. Pewnego dnia na planetę przybywa EVE – nowoczesna, przepiękna, myśląca maszyna. Tego dnia życie WALL.E’ego zupełnie się zmienia i nabiera nowego sensu. Jego podróż przez galaktykę, przyjaźń z EVE, zabawne przygody oraz nowi, niekiedy niezwykli przyjaciele stali się tematem tej opowieści”.(WWW.kinoplex.pl) Wall-e zaskakuje, w oryginalny sposób pokazuje, dokąd może zaprowadzić ludzkość nie dbanie o środowisko, o wzajemne relacje, co mogą zrobić z nami maszyny i nadmierna komputeryzacja. Obrazy te bawią, jednak mają ukryte głębsze przesłanie. Ludzie w tej historii tak zaśmiecili planetę, że aby żyć, musieli przenieść się w kosmos, egzystując na gigantycznym statku kosmicznym, podporządkowując się elektronice, z czasem tracą zdolność chodzenia, patrzenia sobie w oczy, bezpośredniej rozmowy…
Wall-e to zniszczony robot, patrząc na jego miłość Eve, to model muzealny, ale jakże uroczy, ciekawy świata, wyczulony na krzywdę innych, troskliwy. Jego perypetie na wysypisku śmieci jakim jest Ziemia, potem w kosmosie wzbudzają salwy śmiechu, wzruszają. Jednym z nietypowych rozwiązań twórców jest ograniczenie do minimum wypowiadanych kwestii, to obraz, muzyka i ogólne wrażenie mają tworzyć tę opowieść.
Mnie Wall-e zaskoczył. Bardzo pozytywnie. Osobiście uważam, że to jedna z tych nielicznych bajek z przesłaniem. Gdyby ode mnie to zależało, szkoły poszłyby na nią obowiązkowo do kin. Ta historia to subtelna lekcja ekologii, ochrony środowiska, biologii, ale także przedmiotów nienauczanych w szkole jak przyjaźń, lojalność, odpowiedzialność za siebie i innych. Choć historia ta dzieje się w dalekiej przyszłości, pokazuje, że najważniejsze wartości w życiu, również robotów, są niezmienne.
|